Wytrawna, treściwa tarta ze szpinakiem, fetą, suszonymi pomidorami i czosnkiem na “zdrowym” żytnio-razowym” spodzie. Dobra na ciepło, jeszcze lepsza na zimno.
Ciasto z tego przepisu jest zaskakująco smaczne. Zostało mi go trochę, więc upiekłam sam spód w foremce do tartaletki. Zniknął szybko, schrupany przez synka :).
ciasto:
- 115 g mąki żytniej
- 115 g mąki razowej pszennej
- 125 g masła
- żółtko
- 1/2 łyżeczki soli
- 2-3 łyżki wody
- 400-500 g szpinaku
- cebula
- kilka ząbków czosnku
- 100 ml śmietanki
- 3 jajka
- opakowanie sera feta
- kilka suszonych pomidorów pokrojonych na kawałki
- sól, pieprz
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle. Pod koniec dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilkę podsmażyć. Szpinak opłukać, posiekać, wrzucić do cebuli i czosnku. Wymieszać dobrze, by czosnek nie został na spodzie i dusić pod przykryciem parę minut, aż szpinak zmięknie. Posolić do smaku. Zestawić z ognia i wystudzić.
Do szpinaku dodać rozbełtane jajka ze śmietanką. Wymieszać. Na koniec dodać pokruszoną fetę i suszone pomidory. Farsz wyłożyć na podpieczony spód i wstawić do piekarnika. Zapiekać do ścięcia się farszu, czyli około pół godziny.
2 komentarze:
Bardzo lubię połączenie szpinaku z fetą. A na spodzie żytnim to musi być wyborne.
Pozdrawiam !!!
Taka tarta wiele warta :) Wiem, bo sama podobne aranżacje smakowe praktykuję :) Pozdrawiam!
Prześlij komentarz