Moje ulubione ciastka owsiane… i jedne z najulubieńszych w ogóle. Niezawodne, łatwe, szybkie w wykonaniu a przy tym chrupiące, z przepysznymi kawałkami białej czekolady. Przyznam, że zawsze robiłam je bez żurawiny, za to z dodatkiem posiekanych migdałów i też smakowały wybornie. Zresztą jak dla mnie wszystkie dodatki poza czekoladą mogłyby tu nie istnieć… Tak czy siak, ciastka są wyśmienite i koniecznie trzeba je wypróbować. Przepis znaleziony u Ptasi.
- szklanka mąki
- szklanka płatków owsianych
- jajko
- 1/2 szklanki ciemnego cukru muscovado
- 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 125 g masła
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- łyżeczka esencji waniliowej lub cukier waniliowy
- tabliczka białej czekolady posiekanej
- garść suszonej żurawiny
- pół szklanki posiekanych orzechów lub migdałów
Masło utrzeć lub zmiksować z cukrem i esencją waniliową, wbić jajko i dalej ucierać. Następnie dodać mąkę, płatki, proszek i sól. Wszystko zmieszać, by składniki sie połączyły i na koniec dorzucić bakalie. Całość jeszcze raz wymieszać i wstawić na 15 minut do lodówki. Piekarnik nagrzać do 180 st C. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać, zachowując odstępy na blasze wyłożonej pergaminem. Lekko spłaszczyć i piec około 15 minut. Studzić na kratce.
Uwagi: Można dodać trochę mniej cukru. By czekolada nie roztopiła się podczas pieczenia, po posiekaniu wkładam ją do lodówki do schłodzenia (przynajmniej pół godziny lub krócej w zamrażarce).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz