Oto pomysł na szybki i niezbyt pracochłonny piernik. Jest miękki zaraz po upieczeniu i dość puszysty. W oryginalnym przepisie znalezionym na blogu Moje Wypieki, było mnóstwo bakalii. Ja zrezygnowałam z ich dodawania, zamiast tego przełożyłam piernik powidłami śliwkowymi i polałam roztopioną czekoladą. Klasycznie… Ciasto smakuje… cóż… piernikowo… i pachnie wspaniale: korzenno-czekoladowo. Warto je upiec, choćby dla tego aromatycznego i kuszącego zapachu, roznoszącego się po całym domu.
- 250 g mąki pszennej
- 250 g mąki żytniej
- 250 g miodu
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 3/4 szklanki cukru
- 150 g masła
- 3 jaja
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- słoik powideł śliwkowych
- 1/2 tabliczki czekolady gorzkiej i 1/2 tabliczki mlecznej
Piekarnik nagrzać do temperatury 170 stopni C. Blaszkę kwadratową o wymiarach 24 cm na 24 wyłożyć papierem do pieczenia.
Jajka zmiksować z cukrem na puszystą masę. Wlać ostudzoną miksturę miodową, wymieszać. Następnie dodać jogurt, znów zmiksować. Na koniec wsypywać partiami mąkę wymieszaną z sodą. Wszystko porządnie zmiksować, by powstało ciasto o jednolitej konsystencji. Wlać je do formy, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika na środkowy poziom. Piec od 50 do 60 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone, jeśli tak, wyjąć z piekarnika. Wystudzić.
Piernik po wystudzeniu, przeciąć na pół i przełożyć powidłami. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i polukrować nią piernik.
Uwagi: Klasyczny piernik litewski zawiera posiekane bakalie (250 g), jest mniej puszysty (dodaje się 1 łyżeczkę sody), nie ma też w swoim składzie kakao i powideł śliwkowych.
2 komentarze:
Dobry własny piernik nie jest zły. Ja często robiłam Kętrzyński z paczki i nie wiem jak zrobić coś, co byłoby podobne. Chyba nadszedł czas, bu go zastąpić :)
Piekę go od kilku lat na świeta i twierdzę że jest pyszny! Przełożony powidłami na pewno zyskał na smaku, pozdrawiam:)
Prześlij komentarz