Pyszna aromatyczna zupa w jesiennych barwach. Lubię zarówno dynię jak i bataty za ich radosne, słoneczne kolory no i oczywiście możliwości przetwórcze.
Zupa ta jest dość słodka przełamana nieco ostrością czosnku i papryczki chili. Dla wzbogacenia smaku można dodać do niej trochę curry w proszku.
- duży batat – około 350 g
- około 500 – 700 g oczyszczonej dyni
- średnia cebula lub 5 szalotek
- 5 ząbków czosnku
- mała ostra papryczka bez nasion
- 850 ml bulionu drobiowego
- 125 ml szklanki słodkiej śmietanki
- masło klarowane lub olej kokosowy do smażenia
- łyżeczka curry w proszku (niekoniecznie)
- sól, pieprz do smaku
W głębokim rondlu topimy łyżkę masła lub oleju. Cebulę drobno siekamy i wrzucamy do rondla, smażymy do zeszklenia na małym ogniu. Gdy cebula będzie miękka, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojoną papryczkę. Batata i dynię kroimy w kostkę, dodajemy do rondla, mieszamy i chwilę wszystko smażymy. Warzywa zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości. Gdy będą ugotowane, doprawiamy solą i pieprzem oraz ewentualnie curry. Na koniec łączymy ze śmietanką. Trochę śmietanki zostawiamy na zrobienie esów floresów już na talerzu.
Inspiracją zaczerpnięta z książki Carole Clements: Zupy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz