Robiłam kiedyś ciasto marchewkowe i jakoś mnie nie urzekło… Zważywszy, że w prawie każdej książce kucharskiej znajduje sie przepis na tego typu wypiek, postanowiłam spróbować ponownie. Tym razem wybór był trafniejszy a ciasto okazało się bardzo przyjemne w smaku. Aromatyczne, z pomarańczowym kremem z ricotty. Ale najlepszy był ten wspaniały zapach cytrusów i cynamonu, roznoszący się po całym domu. W sam raz na zimową porę! Oczywiście nieco pokombinowałam przygotowując ciasto, m.in. zmniejszając ilość cukru i dodając pomarańczowych akcentów do kremu.
Polecam do wypróbowania!
- 200 g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g cukru trzcinowego, najlepiej muscovado
- 1 łyżeczka cynamonu
- 200 g startej na tarce o drobnych oczkach marchewki
- 3 jaja
- 200 ml oleju
- 100 g posiekanych orzechów włoskich
- skórka starta z jednej pomarańczy
krem:
- 200-250 g ricotty o temperaturze pokojowej
- 30 g miękkiego masła
- skórka otarta z jednej pomarańczy i 1-2 łyżki soku pomarańczowego świeżo wyciśniętego
- 100 g cukru pudru
Formę kwadratową o boku 24 cm (lub tortownicę o podobnej średnicy) wysmarować masłem, a na dnie położyć papier do pieczenia.
Jaja zmiksować z cukrem, dodać olej oraz starta marchewkę i znów zmiksować. Dodać mąkę zmieszaną z proszkiem i cynamonem, skórkę z pomarańczy i całość zmiksować do połączenia składników. Na koniec wmieszać orzechy. Ciasto przełożyć do formy, wyrównać i piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C przez około godzinę lub nieco dłużej (sprawdzić patyczkiem po ustalonym czasie).
Gotowe ciasto wyjąc z piekarnika i zostawić do wystygnięcia.
Ricottę zmiksować z masłem, stopniowo dosypywać cukier puder i dalej miksować. Na koniec dodać skórkę z pomarańczy i sok i jeszcze dokładnie zmiksować. Kremem udekorować wystudzone ciasto i wstawić do lodówki.
Źródło: B. Granger: Najlepsze dania Billa
1 komentarz:
wyglada niezle:D
Prześlij komentarz