Wariacja na temat tego przepisu. Takie tam ciasteczka do pochrupania :). Najsmaczniejsze pierwszego dnia.
- 100 g masła w temperaturze pokojowej
- jajko
- 6 łyżek cukru trzcinowego
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g maki pszennej razowej
- 80 g mąki pszennej
- 50 g otrąb pszennych
- tabliczka gorzkiej lub mlecznej czekolady
Czekoladę pokroić w średniej grubości kostkę, włożyć do woreczka i schłodzić w zamrażalniku. W tym czasie masło utrzeć z cukrem, a gdy masa będzie puszysta, miksować jajo. Dodać mąkę, proszek i otręby. Na koniec połączyć z czekoladą. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczyć dłonią. Piec 15- 20 minut (im dłużej, tym bardziej chrupiące wyjdą ciastka) w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C. Studzić na kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz