… oraz szpinakiem (zwanym szpinactwem), groszkiem zielonym i prażonymi pestkami słonecznika. Dodatków cała masa… jakoś tak wyszło… W zasadzie wszystko się zgrało smakowo i wizualnie. Można oczywiście uprościć to danie i zaserwować makaron z klasycznym sosem z serem pleśniowym niebieskim, czosnkiem i gruszką, ale słonecznik jest tu bardzo przyjemnym dodatkiem. Bogactwo smaków… słodko- słono, trochę ostro, trochę owocowo, bezmięsnie lecz treściwie.
- 1oo g sera z niebieską pleśnią, np gorgonzoli
- 2-3 ząbki czosnku
- 150- 200 ml śmietanki 30 %
- 2-3 garście listków szpinaku lub 2-3 kule mrożonego (opcjonalnie)
- 2 gruszki
- 2 łyżki miodu jasnego
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- 3 łyżki octu balsamicznego
- garść pestek słonecznika
- 2/3 szklanki mrożonego groszku (opcjonalnie)
- sól, pieprz
- makaron
Pestki słonecznika prażymy na suchej patelni aż zrobią się złociste. Gruszki obieramy, kroimy na ósemki lub cieniej, w zależności jak duża jest gruszka. Na patelni rozgrzewamy olej z miodem, gdy zacznie wrzeć dodajemy gruszki i smażymy na średnim ogniu. Gdy zaczną się karmelizować obracamy delikatnie i polewamy octem balsamicznym. Smażymy jeszcze chwilę, by ocet odparował. Gotowe gruszki przekładamy na talerz i posypujemy połową uprażonych pestek.
Makaron gotujemy al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pod koniec gotowania ostatnie 3 minuty) wrzucamy groszek i gotujemy jeszcze chwilę.
Odcedzony makaron z groszkiem przekładamy na talerze, polewamy sosem, na wierzchu układamy gruszki i dodatkowo posypujemy słonecznikiem.
3 komentarze:
Gorgonzola i gruszka! Mmm :)
mmm... ślinotoku dostałam :) uwielbiam gruszki! A wybór rzepakowy czy słonecznikowy jest tylko jeden słuszny - rzepakowy! Ma najlepszy skład tłuszczowy i słonecznikowy się do niego nawet nie umywa ;)
Ciekawe połączenie smaków :-)
Prześlij komentarz