poniedziałek, 19 grudnia 2011

Sernik śmietankowy z creme brulee

IMG_2454

Hmm… Nie chwaląc się, to mój autorski przepis. Masa serowa jest kremowa, delikatna, w sam raz słodka. Do tego pyszny waniliowy creme brulee na wierzchu. Chrupiąca skorupka skarmelizowanego cukru wieńczy dzieło. Dla leniwych lub nieposiadających palnika -  karmelizowanie cukru nie jest konieczne. Mnie sernik smakował również bez przypalanej skorupki w wersji, gdy warstwa creme brulee tworzyła waniliową lekką polewę. Tak czy siak jest pyszny. Polecam!

IMG_2443

spód:

  • 180 g ciastek typu Digestive, Florianki itp.
  • 50 g stopionego masła

masa serowa:

  • 650 g sera na serniki (twaróg trzykrotnie zmielony lub wiaderkowy, ale bez dodatków)
  • 250 g mascarpone
  • 4 jajka
  • budyń śmietankowy bez cukru
  • 270 ml cukru pudru (szklanka 250 ml z górką)

creme brulee:

  • 400 g słodkiej najlepiej gęstej śmietanki 36 %
  • 8 łyżeczek cukru pudru
  • 4 żółtka
  • laska wanilii
  • dodatkowo drobny cukier do posypania (niekoniecznie)

Dno tortownicy o średnicy 25 cm wykładamy folią aluminiową, brzegi zawijając na zewnątrz – okręcając tortownicę.

Ciastka kruszymy wałkiem lub w blenderze. Mieszamy ze stopionym masłem. Powstałą masą wylepiamy dno tortownicy, wstawiamy do lodówki.

Sery miksujemy z cukrem i proszkiem budyniowym. Następnie wbijamy po jajku i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Stukamy miską kilkukrotnie o blat stołu, by pozbyć się bąbelków powietrza. Masę wylewamy na spód ciasteczkowy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 stopni C. na środkowy poziom piekarnika. Sernik pieczemy w kąpieli wodnej, tj., tortownicę umieszczamy w blaszce wypełnionej wrzątkiem do 1/4-1/2 wysokości tortownicy. Jeśli tortownica nie jest idealnie szczelna, należy ją dodatkową owinąć folią aluminiową od zewnątrz.

Pieczemy pół godziny, następnie przykrywamy pergaminem lub folią aluminiową i pieczemy dalej prze 20 minut. Środek sernika powinien mieć konsystencję tężejącej galaretki.

W czasie, gdy sernik jest w piekarniku, w rondelku podgrzewamy śmietankę z wyskrobanymi nożem ziarenkami wanilii oraz ze strąkiem. Doprowadzamy do wrzenia, uważając, by nie przypalić. Odstawiamy z ognia i studzimy do letniej lub lekko ciepłej temperatury. Żółtka mieszamy z cukrem, nie trzeba ich ucierać do białości, tylko dobrze rozetrzeć. Usuwamy ze śmietanki strąk wanilii. Porcjami dodajemy do żółtek śmietankę i miksujemy na małych obrotach.

Gdy sernik się upiecze, wyciągamy go ostrożnie z piekarnika i polewamy masą śmietankowo-jajeczną. Wstawiamy do piekarnika na około 15 minut. Polewa z kremu ma stężeć, ale nie powinna się zrumienić.

Upieczony sernik wyciągamy z piekarnika i po wystudzeniu przechowujemy w chłodnym miejscu.

By uzyskać karmelową skorupkę, najlepiej każdy ukrojony kawałek posypać niewielką ilością drobnego cukru i zrumienić palnikiem lub wstawić na chwilkę pod rozgrzaną grzałkę w piekarniku (tu trzeba bardzo pilnować, by sie nie spaliło!)

IMG_2445

Puszyste placki z jabłkami

IMG_2369
Szaleję na punkcie tych placków! Robię je ostatnio często na śniadanie. Są przepyszne, sycące i cudownie pachną! Mają jednak jedną wadę… strasznie chłoną tłuszcz ze smażenia i pewnie są bardzo kaloryczne… Kaloriami tak bardzo się nie przejmuję, zaś tłuszcz porządnie odsączam przy pomocy ręczników kuchennych. Polecam!
Przepis znaleziony na tym blogu.
  • 2,5 szklanki mąki
  • 2 niepełne szklanki mleka
  • 2 jajka
  • łyżka cukru waniliowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • kilka jabłek, najlepiej kwaskowatych (5-6 średniej wielkości)
  • cukier puder do posypania
Z mąki, jajek, mleka, cukru waniliowego, proszku do pieczenia zrobić ciasto naleśnikowe.  Jabłka obrać, dwa większe pokroić w drobną płaską kostkę, resztę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Jeśli jabłka są bardzo soczyste, należy  z utartej części odcisnąć sok. Owoce dodać do ciasta naleśnikowego i wymieszać.
Smażyć na rozgrzanej patelni, ale na niezbyt dużym ogniu, gdyż szybko mogą się przypalić.  Placki powinny być dość grube tak około 0,5 do 1 cm.  Jeśli chcemy uzyskać rumianą chrupiącą skórkę, należy smażyć je w dość głębokim tłuszczu. Po zdjęciu z patelni porządnie odsączyć używając ręczników papierowych. Podawać posypane cukrem pudrem.

sobota, 10 grudnia 2011

Piernik litewski (zmodyfikowany)

IMG_2456 copy
Oto pomysł na szybki i niezbyt pracochłonny piernik. Jest miękki  zaraz po upieczeniu i dość puszysty. W oryginalnym przepisie znalezionym na blogu Moje Wypieki, było mnóstwo bakalii. Ja zrezygnowałam z ich dodawania, zamiast tego przełożyłam piernik powidłami śliwkowymi i polałam roztopioną czekoladą. Klasycznie… Ciasto smakuje… cóż… piernikowo… i pachnie wspaniale: korzenno-czekoladowo. Warto je upiec, choćby dla tego aromatycznego i kuszącego zapachu, roznoszącego się po całym domu.
  • 250 g mąki pszennej
  • 250 g mąki żytniej
  • 250 g miodu
  • 1 szklanka jogurtu naturalnego
  • 3/4 szklanki cukru
  • 150 g masła
  • 3 jaja
  • 2 łyżki przyprawy do piernika
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • słoik powideł śliwkowych
  • 1/2 tabliczki czekolady gorzkiej i 1/2 tabliczki mlecznej
Miód roztopić wraz z masłem, przyprawami korzennymi i kakao. Zagotować, zostawić do ostudzenia.
Piekarnik nagrzać do temperatury 170 stopni C. Blaszkę kwadratową o wymiarach 24 cm na 24 wyłożyć papierem do pieczenia.
Jajka zmiksować z cukrem na puszystą masę. Wlać ostudzoną miksturę miodową, wymieszać. Następnie dodać jogurt, znów zmiksować. Na koniec wsypywać partiami mąkę wymieszaną z sodą. Wszystko porządnie zmiksować, by powstało ciasto o jednolitej konsystencji. Wlać je do formy, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika na środkowy poziom. Piec od 50 do 60 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone, jeśli tak, wyjąć z piekarnika. Wystudzić.
Piernik po wystudzeniu, przeciąć na pół i przełożyć powidłami. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i polukrować nią piernik.
Uwagi: Klasyczny piernik litewski zawiera posiekane bakalie (250 g), jest mniej puszysty (dodaje się 1 łyżeczkę sody), nie ma też w swoim składzie kakao i powideł śliwkowych.