wtorek, 23 grudnia 2014

Lebkuchen

DSC_0069

I znów niemieckie tradycyjne ciasteczka. Smaczne pierniczki o wyraźnie cytrusowej nucie. Dość miękkie, nie wymagają długiego leżakowania, są łatwe w przygotowaniu i do tego pięknie pachną! W zeszłym roku zostałam poczęstowana podobnym pierniczkiem przywiezionym z Austrii. Ciastko było upieczono na opłatku. Poza tym podobnie wyglądało: płaskie, lukrowane, o cytrusowym aromacie. Nie jestem wielką fanką pierniczków, ale tamten bardzo mi posmakował. “Moje” Lebkuchen nie wyszły tak dobre, mają bardziej piaskową strukturę. Jeśli jednak lubi się skórkę pomarańczową w wypiekach, warto wypróbować i ten przepis:)

ciasto:

  • 250 g mąki pszennej
  • 85 g zmielonych migdałów
  • 3 łyżeczki dobrej przyprawy do piernika (dałam łyżeczkę cynamonu, po pół łyżeczki imbiru, kardamonu i mielonych goździków, 1/4 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego i gałki muszkatołowej)
  • 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 200 ml płynnego miodu
  • 85 g masła
  • pół szklanki drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej (w razie braku kandyzowanej skórki cytrynowej należy dodać świeżo otartą skórkę z 2 cytryn)

lukier:

  • 200 g cukru pudru
  • kilka łyżek wrzątku

W garnuszku mieszamy masło z miodem i doprowadzamy do podgrzania aż do stopienia się masła. Zestawiamy z ognia i czekamy aż trochę wystygnie (ma być ciepłe).

W misce mieszamy suche składniki i skórki z owoców i zalewamy je masą miodowo-maślaną. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji (można mikserem). Ciasto wyjdzie dość kleiste. Przykrywamy je folią spożywczą lub ściereczką i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.

Z wystudzonego ciasta dłońmi zwilżonymi wodą, formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy, gdyż sporo urosną. Lekko spłaszczamy ciastka dłonią. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez około 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika, zostawiamy na parę minut na blasze i dopiero wtedy zdejmujemy i układamy na kratce do wystudzenia.

W misce mieszamy cukier z wodą i rozcieramy łyżką do uzyskania gładkiej konsystencji. Wystudzone pierniczki smarujemy glazurą używając szerokiego pędzla. Odkładamy do wyschnięcia lukru. Gotowe przechowujemy w zamkniętym pojemniku.

DSC_0087

Źródło: Moje Wypieki

niedziela, 21 grudnia 2014

Paszteciki krucho-drożdżowe z pieczarkami i soczewicą

DSC_0009

Paszteciki idealne do barszczu wigilijnego lub jako samodzielna przekąska. Aromatyczne, wyraźnie pieczarkowe, kruche. Po prostu smaczne.

ciasto:

  • 500 g mąki
  • 3 łyżeczki suszonych drożdży
  • 125 ml śmietany 12 lub 18%
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 i 1/3 łyżeczki soli
  • 200 g masła
  • 1 jajko
  • 3 żółtka
  • żółtko + 2 łyżki mleka do smarowania pasztecików
  • ulubione dodatki do posypania: czarnuszka, mak, kminek, sezam

farsz:

  • 800 g pieczarek (najlepiej świeżych z jasną blaszką)
  • szklanka soczewicy czerwonej
  • 2 cebule
  • sól, pieprz
  • masło, olej
  • 3 -4 łyżki bułki tartej

W miseczce wymieszać drożdże z cukrem i śmietaną, przykryć i odstawić na 10-15 minut w ciepłe miejsce. Mąkę i sól wsypać na stolnicę, dać pokrojone masło i rozcierać palcami do uzyskania kruszonki. Na środku zrobić wgłębienie, wlać drożdżowy zaczyn, śmietanę oraz jajka. Wszystko zagnieść do uzyskania gładkiej kuli. Przykryć ciasto i odstawić do wyrastania na około godzinę.

W tym czasie soczewicę przepłukać na sicie i zalać w garnku wodą ze 2-3 cm ponad poziom ziaren. Gotować do miękkości (około 15 minut) od czasu do czasu mieszając.  Soczewica powinna wchłonąć cały płyn. W razie potrzeby odparować wodę lub dolać, jeśli zbyt szybko się wygotuje.

Cebulę posiekać w kostkę i zeszklić na oleju. Dodać do ugotowanej soczewicy. Oczyszczone pieczarki pokroić na kawałki i podsmażyć na maśle do zrumienienia. Zemleć w maszynce lub rozdrobnić w blenderze. Można też od razu rozdrobnić surowe pieczarki w blenderze lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach i w takiej postaci usmażyć. Połączyć z soczewicą, posolić, popieprzyć i wymieszać z bułką tartą.

Wyrośnięte ciasto partiami wałkować na podsypanym mąką blacie na prostokąty o szerokości około 12 cm. Na środku ułożyć farsz, połączyć brzegi, mocno ścisnąć miejsce łączenia i ułożyć je pod spód wałka. Rulon pokroić ukośnie na 2 cm kawałki. Ułożyć je na blasze zachowując odstępy i posmarować jajkiem zmieszanym z mlekiem. Na koniec posypać np.: czarnuszką (może być też kminek, sól, sezam, mak).

DSC_0463

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C do zrumienienia (około 20 minut). Po wystudzeniu przechowywać w lodówce. Przed podaniem warto podgrzać przez parę minut w piekarniku. Można też zamrozić paszteciki.

DSC_0016Ciasto z przepisu znalezionego na blogu: Kuchnia nad Atlantykiem

czwartek, 18 grudnia 2014

Kandyzowana skórka pomarańczy

DSC_0492Postanowiłam zrobić wczoraj smażoną skórkę pomarańczową, pierwszy raz. W Internecie natrafiłam na wiele sposobów obróbki i kandyzowania znacznie różniących się od siebie. Nie zdecydowałam się na żaden konkretny i nieco eksperymentalnie przygotowałam swój przepis. Skórka wyszła, miękka, słodka, delikatna, bez wyraźnego goryczkowatego posmaku. Nic się nie scukrzyło ani nie skamieniało. Pełen sukces! Do tego produkt końcowy powstał w jeden dzień, właściwe w kilka godzin!

Jako dziecko lubiłam podjadać kandyzowaną skórkę, przygotowaną przez Mamę. Dodawaliśmy ją też do domowej marmolady z antonówek. Trochę aromatu pomarańczowego i wychodziło pyszne nadzienie do pączków… Uwielbiałam je…

  • 7 pomarańczy średniej wielkości (najlepiej ekologicznych)
  • szklanka wody
  • półtorej szklanki cukru

Ekologiczne pomarańcze myjemy w gorącej wodzie (jeśli są zwykłe, woskowane – szorujemy gąbką z płynem do mycia naczyń i porządnie płuczemy). Dzielimy na cztery części i zdejmujemy skórkę. Kładziemy białą częścią do góry i ostrym cienkim nożem (najlepiej takim do filetowania) ścinamy większą ilość albedo (jasną warstwę). Skórki zalewamy wodą i odstawiamy na kilka godzin (3-4). Wylewamy wodę i kroimy skórki w drobniutką kostkę lub rozdrabniamy w malakserze. Ten ostatni sposób jest szybszy i wygodniejszy. Pokrojone skórki wrzucamy do rondelka, zalewamy wrzątkiem z 1-2 cm powyżej ich poziomu i gotujemy 5 minut. Następnie na sitku odcedzamy skórki, zalewamy nową porcją wrzątku i powtarzamy gotowanie. Dzięki temu pozbędziemy sie goryczki. Odcedzoną skórkę mieszamy z cukrem i szklanką wody i gotujemy na średnim/ małym ogniu przez około godzinę. Mieszamy od czasu do czasu i kontrolujemy czy się nie przypala. U mnie skórka była dość drobno pokrojona i właściwe zmiękła już po 30 minutach. Gotowałam ją jeszcze aż odparowała większość płynu.

Gotowy produkt przekładamy do słoiczka, zakręcamy i po wystudzeniu przechowujemy w lodówce. Można ją też zamrozić w plastikowym pojemniku.

DSC_0479

DSC_0501

niedziela, 14 grudnia 2014

Paszteciki krucho-drożdżowe z mięsem i pieczarkami

IMG_5621

Co zrobić z mięsem z rosołu? Zjeść! No tak, ale w jakiej formie… Najlepiej zrobić z niego pierogi, pasztet lub paszteciki. Wszystkie pozycje w menu dość pracochłonne, ale warte zachodu. Pierogów lepić nie lubię (choć jeść, owszem, na pasztet nie miałam ochoty, więc wybór padł na ostatnia opcję.

Paszteciki z tego przepisu wychodzą miękkie i kruche. Nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie, tylko po wyrobieniu od razu można brać sie do produkcji. Gotowe, można podgrzać parę minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 150 stopni i wówczas smakują jak świeżo upieczone. Nadmiar  pasztecików można zamrozić i odgrzać później w piekarniku lub mikrofalówce.

  • ok. 4 szklanki mąki
  • 250 g masła
  • 2 jajka
  • 1/3 łyżeczki soli
  • 1 łyżka cukru
  • 50 g świeżych drożdży
  • ok. 1/2 szklanki gęstej śmietany 12 lub 18%

farsz:

  • 700-1000 g gotowanego mięsa (np.: z rosołu)
  • 2 średnie cebule
  • 300-400 g pieczarek
  • olej, masło
  • jajko
  • do posmarowania: żółtko + mleko
  • do smaku: sól, pieprz,
  • 1 łyżka majeranku, szczypta tymianku
  • do posmarowania - żółtko z mlekiem
  • do posypania: czarnuszka, mak, sól, co kto lubi

Mięso oddzielić od kości, chrząstek i skóry. Zemleć w maszynce. Cebulę posiekać w kostkę i zeszklić na oleju. Oczyszczone pieczarki pokroić na kawałki i podsmażyć na maśle do zrumienienia. Zemleć w maszynce lub rozdrobnić w blenderze. Pieczarki i cebulę połączyć  z mięsem i doprawić do smaku Gdy będzie odpowiednio dobre, dodać jajko i jeszcze raz dobrze wymieszać.

Drożdże w miseczce rozetrzeć z cukrem,  łyżeczką mąki oraz kilkoma łyżkami ciepłej wody. Przykryć kawałkiem folii aluminiowej lub tej do żywności i odstawić na około 10 minut w ciepłe miejsce.

Mąkę i sól wsypać na stolnicę, dać pokrojone masło i rozcierać palcami do uzyskania kruszonki. Na środku zrobić wgłębienie, wlać drożdżowy zaczyn, śmietanę oraz jajka. Wszystko zagnieść do uzyskania gładkiej kuli. Przykryć ciasto, by nie wysychało i partiami wałkować na podsypanym mąką blacie na prostokąty. Na brzegu (zostawiając 2 cm margines) układać farsz i zwijać całość w rulon. Mocno ścisnąć miejsce łączenia i ułożyć je pod spód wałka. Rulon pokroić na 2-3 cm kawałki. Ułożyć je na blasze zachowując odstępy i posmarować jajkiem zmieszanym z mlekiem. Na koniec posypać np.: czarnuszką.

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C do zrumienienia (około 20 minut).

IMG_5622

Źródło: Smaczna Pyza