sobota, 31 marca 2012

Szarlotka z migdałową kruszonką i budyniową pianką

IMG_2861
Pyszna szarlotka z delikatną, puszystą pianką o smaku waniliowym, do której wykorzystałam zapas białek. Poza tym, użyłam gotowych jabłek ze słoika. Do tego migdałowa kruszonka i wyszło aromatyczne i lekkie ciasto. Polecam! Pomysł na piankę zaczerpnęłam z bloga Moje Wypieki.
kruchy spód:
  • 250 g mąki
  • 125 g zimnego masła
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 żółtko
  • 2-3 łyżki zimnej wody
jabłka:
  • duży słoik prażonych jabłek 750-900 g
  • płaska łyżeczka cynamonu
  • cukier do smaku
budyniowa pianka:
  • 5 białek
  • szklanka drobnego cukru do wypieków lub cukru pudru
  • 1 1/2 opakowania proszku budyniowego waniliowego bez cukru
  • 60 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
kruszonka:
  • 70 g mąki
  • 100 g migdałów zmielonych
  • 70 g masła
  • 70 g cukru
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Przygotować blaszkę o wymiarach 25 x 35 cm. Ciasto rozwałkować na pergaminie o wymiarach dna blaszki, następnie przełożyć je wraz z papierem na blachę, ponakłuwać widelcem i zapiec w piekarniku nagrzanym do 190 st C. Trwa to około 15-20 minut - ciasto powinno się lekko zrumienić.
Z podanych składników przygotować kruszonkę. Jeżeli będzie zbyt kleista i jednorodna można dodać trochę więcej mąki i migdałów.
Białka ubić mikserem na sztywną pianę. Następnie w 2 – 3 porcjach dodać cukier i ubijać do uzyskania błyszczącej j gęstej piany. Stopniowo wsypywać proszek budyniowy, miksując na najmniejszych obrotach. Na koniec wlać strumyczkiem olej i krótko zmiksować.
Na podpieczony spód wyłożyć masę jabłkową doprawioną cynamonem i ewentualnie cukrem. Na jabłka dać pianę z białek i na wierzch kruszonkę. Piec około godziny. Jeśli kruszonka wcześniej się zrumieni, placek przykryć luźno folią aluminiową lub pergaminem.
Wystudzoną szarlotkę można posypać cukrem pudrem.
IMG_2864

Pieguski II

IMG_2300

Chrupiące ciastka z czekoladą i orzechami. Choć mają podobny skład, to jednak smakują inaczej niż kupny pierwowzór. Przepis z Wielkiego Żarcia.

  • kostka miękkiego masła
  • szklanka cukru
  • jajko
  • 2 1/2 szklanki mąki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 1/2 tabliczki czekolady pokrojonej w kostkę
  • 1 szklanka orzechów laskowych lub innych, posiekanych

Masło utrzeć z cukrem na puszysta masę, dodać jajko i dalej ucierać. Następnie wsypać mąkę zmieszaną z solą i sodą, zmiksować na jednolitą masę. Na koniec dodać orzechy i czekoladę.

Z ciasta formować kulki wielkości orzecha laskowego i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Piec około 10-15 minut w  piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni C. Studzić na kratce.

środa, 21 marca 2012

Tarta budyniowa na kwaśnej śmietanie z wiśniami

IMG_2747 copyZimową porą mam szczególną ochotę na tarty, zwłaszcza z zapieczonym kremem i mrożonymi owocami. Ta tarta doskonale wpisuje się w ów trend :). Jest pyszna, ma coś w sobie z sernika…   W sezonie spróbuję w wersji ze świeżymi owocami. Cytuję za Dorotuś:
Składniki na kruchy spód:
  • 1 duże żółtko
  • 2 łyżeczki zimnej wody
  • 155 g mąki pszennej (dodałam 2 łyżki więcej)
  • 50 g drobnego cukru
  • szczypta soli
  • 115 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
Składniki na kruchy spód wyrobić (najlepiej w malakserze), zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkować je lub wcisnąć w dno formy na tartę z wyjmowanym dnem (o średnicy 25 cm), wysmarowanej wcześniej masłem. Wyrównać, ponakłuwać widelcem. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, a następnie na papier wysypać specjalne kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może to być również fasola lub ryż). Tak przygotowane ciasto wstępnie podpiec w temperaturze 190ºC przez 15 minut. Następnie papier usunąć, piec kolejne 7  - 9 minut, do lekkiego zbrązowienia spodu.
Składniki na krem z kwaśnej śmietany:
  • 2 duże jajka
  • 225 g kwaśnej śmietany 18%
  • 55  g creme fraiche (zastąpiłam kwaśną śmietaną 18%)
  • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 100 g cukru
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • szczypta soli
Wszystkie składniki na krem zmiksować do gładkości.
Tak przygotowany krem wylać na wcześniej podpieczony spód (może być jeszcze ciepły). Teraz można dodać do kremu garść dowolnych owoców (u mnie wiśnie) lub poczekać z owocami do ozdobienia po upieczeniu.
Piec w temperaturze 190ºC przez minimum 20 do 30 minut. Wierzch budyniu powinien być miękki po upieczeniu, lecz nie może pozostać płynny, zwłaszcza po środku (w razie czego pieczenie przedłużyć o kolejnych kilka minut). Wyjąć, przestudzić, następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
Podawać z delikatnymi owocami na wierzchu i oprószoną cukrem pudrem.
Smacznego :)
Uwagi: Jeśli używamy mrożonych wiśni, należy je wcześniej rozmrozić na kawałku ręcznika papierowego, który wchłonie nadmiar soku i wody.
IMG_2744

niedziela, 18 marca 2012

Sernik z dulce de leche

IMG_2589

Słodki kremowy sernik dla miłośników masy krówkowej. Przepis znaleziony u Dorotuś.

spód:

  • 200 g ciastek digestive w gorzkiej czekoladzie
  • 60 g miękkiego masła
  • pół łyżeczki cynamonu

Pokruszone ciastka, masło, cynamon zmiksować razem w blenderze. Formę okrągłą o średnicy 22 -24cm wyłożyć papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Na spód wyłożyć masę ciasteczkową i wyrównać.

masa serowa:

  • 750 g twarogu półtłustego zmielonego dwukrotnie
  • 2/3 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 3 jajka
  • pół szklanki śmietany kremówki
  • 400 g dulce de leche (200 g + 200 g)
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

W misce zmiksować ser z cukrem na gładką masę, po kolei wbijać całe jajka, miksując po każdym dodaniu. Następnie dodać ekstrakt z wanilii, kremówkę, mąkę ziemniaczaną, dokładnie zmiksować.
Otrzymaną masę podzielić na 2 części. Jedną część zmiksować z 200 g dulce de leche.

Na masę ciasteczkową wyłożyć masę serową z dulce de leche. Do pozostałej masy dodać około 2-3 łyżek masy serowej, zmiksować i wlać ją do formy. Na koniec dodać  jasną masę serową. Widelcem lub patyczkiem zrobić esy-floresy do głębokości masy z dulce de leche, by wymieszać delikatnie i by powstał marmurkowy wzorek.

Piec około 1 godziny w 180 stopniach C. Wystudzić i przechowywać w lodówce.

IMG_2587

IMG_2574

czwartek, 15 marca 2012

Batoniki z białej czekolady z żurawiną i orzechami pekan

IMG_2440

IMG_2431

Skoro oficjalnie jest ciągle zima, zamieszczam “zimowy” przepis…

Batoniki są po prostu przepyszne! Absolutnie fenomenalne! Smakowały nawet mężowi, który za białą czekoladą nie przepada.

Bogaty słodki smak, podkręcony fantastycznym aromatem podprażonych orzechów i złamany kwaskową nutą żurawiny. Za pierwszym razem dodałam jeszcze preparowanego ryżu, kolejnym ekspandowanego amarantusa. Oba dodatki sprawdziły się świetnie, przy czym amarantus  posiada wyjątkowe walory zdrowotne.

Wiem, że  w tym krótkim opisie padło całe mnóstwo superlatywów, ale nie da się inaczej, pisząc o tych łakociach. Polecam  bardzo bardzo!

Przepis znaleziony na Kwestii smaku.

  • 200 g białej czekolady
  • garść żurawiny suszonej
  • garść orzechów pekan
  • garść ekspandowanych ziarnem amarantusa lub preparowanego ryżu (0pcjonalnie)

Orzechy lekko podprażyć na suchej patelni, następnie posiekać. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Na koniec dodać żurawinę, orzechy i amarantusa lub ryż. Wymieszać dokładnie i wlać masę do formy (17 cmx17cm lub innej, grubość warstwy powinna mieć około 1 cm) wyłożonej folią spożywczą. Wyrównać powierzchnię i zostawić do ostygnięcia w lodówce. Wyjąć całość i pokroić na kawałki.

Uwagi: Zapewnie można dodać inne dodatki, aczkolwiek bardzo polecam tu orzechy pekan, które świetnie współgrają z aromatem białej czekolady i są wyjątkowo kruche i delikatne.

IMG_9468

Ciasteczka budyniowe z żurawiną, rodzynkami i czekoladą

IMG_2740

Kruche, lecz dość twarde ciasteczka waniliowe z suszonymi owocami w składzie: żurawina, rodzynki, wiśnie, podrasowane stopioną czekoladą.

Szczerze powiedziawszy, mam mieszane uczucia odnośnie tych wypieków. Po pierwsze smak suszonych wiśni mi w ogóle nie przypadł do gustu, po drugie zarówno wiśnie jak i rodzynki wysuszyły się, stwardniały i miejscami jakby przypiekły, choć same ciasteczka nie były przypalone. Postanowiłam polukrować je stopioną czekoladą białą i ciemną i to poprawiło sytuację. Teraz wiem, że konsystencja i smak  rodzynek i suszonych wiśni zapieczonych w ciastkach, pozostawiają wiele do życzenia, zaś żurawina sprawdza się bardzo dobrze.

Przepis znaleziony na blogu Wypieki i Potrawy z Pasją.

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 budyń waniliowy (proszek, 40g)
  • 1/2 szklanki cukru + łyżeczka cukru waniliowego
  • 1 jajko+ 1 żółtko
  • 190g miękkiego masła
  • szklanka suszonych owoców (rodzynki, żurawiny i wiśnie)
  • 100 g czekolady (np.: 50 g ciemnej i 50g białej)

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Następnie dodać jajko i żółtko, stale miksując. Mąkę wymieszaną z proszkiem budyniowym dodawać partiami do masy i zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec całość wymieszać z owocami. Ciasto uformować w wałek i zawinąć w folię spożywczą. Włożyć do zamrażalnika na ponad pół godziny. Ciasto powinno stężeć, ale dać się pokroić. Kroić należy ostrym nożem na plasterki o grubości około 7-8 cm. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C przez około 20 minut.

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i używając strzykawki, rożka z papieru do pieczenia lub łyżeczki, polukrować wystudzone ciastka. Zostawić w chłodnym miejscu do ostygnięcia  czekolady.

IMG_2738