Intensywnie czekoladowe (ale nie gorzkie!) oraz wyraźnie bananowe ciasto. Wilgotne, miękkie, z kawałkami ciemnej czekolady w środku i pyszną polewą z białej czekolady i bananowego Nesquika*. Jeśli jednak nie posiadamy tegoż specyfiku, można go oczywiście pominąć.
ciasto:
- 3 jajka
- 4 bardzo dojrzałe banany (z ciemnymi plamkami na skórce)
- 150 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady (do stopienia wraz z masłem)
- 100 g czekolady gorzkiej, deserowej lub mlecznej posiekanej
- 150 g cukru
- 1 łyżka kakao
- 170 g mąki
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
polewa:
- 100 g białej czekolady
- 4 łyżki śmietanki kremówki
- 3 łyżki bananowego Nesquika
W rondelku stopić masło z połamaną na kawałki tabliczką gorzkiej czekolady. Można zrobić to w kąpieli wodnej, lub podgrzewając rondelek bezpośrednio na palniku na wolnym ogniu, stale mieszając, by sie nie przypaliło.
Banany zgnieść widelcem w misce, dodać jajka, kakao, cukier, wymieszać. Połączyć z lekko przestudzoną masą czekoladową, dodać pokrojona czekoladę oraz mąkę z proszkiem. Wszystko wymieszać do połączenia się składników.
Ciasto przełożyć do keksówki wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 minut(sprawdzamy patyczkiem, czy gotowe, jeśli po upływie wskazanego czasu ciasto jest surowe w środku, dopiekamy około 10 minut i sprawdzamy ponownie). Wystudzone, wyjąć z formy.
W kąpieli wodnej podgrzewać połamaną na kawałki białą czekoladę ze śmietanką i Neskquikiem w proszku. Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Gdyby masa zaczęła się warzyć, można dodać 1 –2 łyżki mleka i zmiksować. Polać ciasto.
* Bananowy i truskawkowy Nesquik można kupić prze Internet, np.: na Allegro