poniedziałek, 8 lipca 2013

Jogurtowe ciasto z truskawkami

DSC_0012Robiłam w tym roku inne ciasto jogurtowe i klapa… choć przepis pochodził ze sprawdzonego bloga kulinarnego i ściśle stosowałam się do wytycznych, nie udało mi się uniknąć zakalca… Cóż ten typ tak ma ;) i ucierane ciasta to ryzykowny temat, raz wyjdą, innym razem nie…

To ciasto wyglądało kusząco na zdjęciach, przepis wydawał się nieskomplikowany i niezbyt pracochłonny. Dołożyłam jedno jajko i pół łyżeczki proszku do pieczenia. Wyszedł smaczny, wilgotny placek… i co najważniejsze, bez zakalca.

  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 4 jaja
  • 1 szklanka jogurtu greckiego
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2  łyżeczki sody
  • cukier waniliowy
  • truskawki
  • cukier puder

W misce mieszamy mąkę, oba rodzaje cukru, proszek do pieczenia i sodę. Dodajemy jogurt, olej, jaja, mieszamy krótko aż składniki połączą się.

Wylewamy do natłuszczonej i wysypanej bułką blaszki o wymiarach 25 x 35cm. Na wierzchu układamy truskawki.

Pieczemy około 50 minut w 180 st, pod koniec pieczenia sprawdzając patyczkiem czy ciasto jest już gotowe. Po ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem.

Przepis pochodzi z bloga Dorota Smakuje.

DSC_0006

2 komentarze:

Kasia pisze...

Uwielbiam ciasta jogurtowe.

Był czas, kiedy żadne ciasto mi nie wychodziło, o takich jak to - nie wspomnę, więc Ty (i Twój jeden zakalec) w porównaniu ze mną i moim pieczeniem jesteś prawdziwą mistrzynią. :D

Pozdrawiam! :)

Violiśka pisze...

Dziękuję, dziękuję, ale jeśli mam być szczera, to więcej tych zakalców było, a tylko jednym, póki co, się pochwaliłam;P