Proste muffinki bananowe z kremem na bazie ricotty. Przepis nieskomplikowany, ale kryje sie w nim jeden haczyk - sekretny składnik. By zrobić te babeczki, trzeba zaopatrzyć się w bananowego Nesquika. Jest to o tyle trudne, że jest to produkt raczej niedostępny w polskich sklepach. Ja zamawiałam go na allegro.
- 2 i 3/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek Nesquika bananowego
- 2 bardzo dojrzałe banany
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 2/3 szklanki jogurtu greckiego
krem:
- opakowanie ricotty 250 g
- 1/2 szklanki schłodzonej śmietanki kremówki
- 4-5 łyżek Nesquika bananowego
- łyżka soku z cytryny (opcjonalnie)
- fix do śmietany (tylko w razie, gdyby nie udało sie uzyskać pożądanej gęstości kremu)
W misce rozgniatamy banany widelcem. Dodajemy jajka, cukier, olej i jogurt, chwilę mieszamy. Wsypujemy mąkę z proszkiem i Nesquikiem, mieszamy do uzyskania spójnej konsystencji. Do formy na muffiny wkładamy papilotki i napełniamy je ciastem do wysokości 3/4 . Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni C.
Śmietankę z ricottą ubijamy mikserem. Gdy masa zgęstnieje, wsypujemy Nesquik i krótko ubijamy. Jeśli masa jest zbyt rzadka, można dodać fix do śmietany i chwilę zmiksować, aż do zgęstnienia. gotowy krem nakładamy do szprycki lub rożka cukierniczego z papieru/ folii/ materiału i dekorujemy ostudzone muffiny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz