poniedziałek, 7 grudnia 2009

Orzechowe ciasteczka owsiane

IMG_3147

Lubię ciasteczka owsiane… Polubiłam je, zanim jeszcze spróbowałam… Przygodę z owsianymi chrupiącymi smakołykami rozpoczęłam chyba od tego przepisu, i do dziś jestem mu wierna. Ciasteczka owsiane z żurawiną i białą czekoladę… tyle że jakoś nigdy nie złożyło się, bym dodała do nich żurawinę… choć uwielbiam przegryzać te suszone słodko-kwaśne owoce… Testowałam też ciasteczka owsiane z prażonym słonecznikiem, a także zwyczajne, bez dodatków.

Dziś jednak będzie o pewnym eksperymencie. Pewnego razu, gdy robiłam crumble z brzoskwiniami dodałam do kruszonki mielone orzechy i płatki owsiane… To było to! I kiedy w weekend pomyślałam, że mam ochotę na małe owsiane conieco… nie minęło pół godziny, jak chrupałam smakowite ciasteczka. Oto przepis bazujący w znacznej mierze na moich ulubionych ciastkach z żurawiną i białą czekoladą.

  • pół kostki margaryny lub masła (12 dag)
  • 1 jajko
  • szklanka mąki
  • szklanka płatków owsianych
  • 1/2ł szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 1/2 szklanki ciemnego cukru muscovado
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki zmielonych orzechów laskowych

Miękką margarynę lub masło utrzeć z cukrem, dodać jajko i dalej ucierać na puszysta masę. Następnie wsypać mąkę zmieszaną z proszkiem, płatki i mielone orzechy. Formować dłońmi kulki wielkości orzecha i układać na blasze wyłożonej pergaminem, zachowując odstępy (ja daję 12 sztuk na duża blachę). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 15 minut. Po wyjęciu z pieca odczekać 1-2 minuty, poczym przełożyć ciastka na kuchenną kratkę.

Uwagi. Z porcji wyszło 24- 26 średniej wielkości ciastek. Najlepiej smakowały mi tego samego dnia, gdy ostygły i były bardzo chrupiące.

Brak komentarzy: