piątek, 29 stycznia 2010

Makaron z bakłażanem

IMG_4248
Lekkie, proste danie dla miłośników bakłażana i makaronu, wzbogacone dodatkiem rodzynek, orzeszków pinii i świeżej kolendry. Brzmi smacznie, nieprawdaż? Mnie, przyznam, szczerze, czegoś w nim brakowało… przy tym było trochę za suche jakby… Może trochę oliwy i parę połówek pomidorków koktajlowych uratowałoby sprawę? Jeśli ktoś nie lubi kolendry, może zastąpić ją natką pietruszki lub bazylią. Przepis (podaję nieco zmodyfikowany) pochodzi z książki Orlando Murin: Wegetariańskie dania. 101 sprawdzonych przepisów
  • 1 średniej wielkości bakłażan
  • 2- 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki kminku
  • 1 mały strąk chilli
  • 2- 3 łyżki poszatkowanej kolendry
  • około pół szklanki rodzynek
  • 3 łyżki orzechów pinii
  • skórka i sok  z połowy cytryny (nie dałam skórki)
  • oliwa
  • makaron wstążki
  • sól, pieprz
Bakłażana pokroić w kostkę (o boku mniej więcej 1 – 1,5 cm). Rozgrzać 2-3 łyżki oliwy. Smażyć na małym ogniu do miękkości (około 10 minut), mieszając od czasu do czasu. W tym czasie ugotować makaron. Orzeszki pinii uprażyć na suchej patelni. Do bakłażana dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, odpestkowane, pokrojone drobno chilli, utłuczony w moździerzu kminek, orzechy oraz rodzynki. Smażyć 2 - 3 minuty na małym ogniu. Doprawić solą. Ugotowany i odcedzony makaron dodać do mieszaniny bakłażanowej. Połączyć. Dodać kolendrę i skórkę cytrynową oraz skropić sokiem z cytryny. Wszystko wymieszać. Już na talerzu polać oliwą i posypać świeżo zmielonym pieprzem.
Porcja dla 2 osób.

Brak komentarzy: