Potrzeba matką wynalazku. Przygotowując pierogi z bobem, wiedziałam, że zostanie mi trochę ciasta. Miałam też ochotę zrobić pierogi ze śliwkami. Jadłam kiedyś fantastyczne pierożki ze świeżymi śliwkami, masłem i cynamonem. Normalnie pyszności! A że o tej porze roku można skorzystać jedynie ze śliwek mrożonych lub przetworzonych, sięgnęłam po mrożonkę. Obawiałam się tylko, że takie mrożone kawałki, posypane cukrem będą sprawiały problemy przy nadziewaniu, a później mogą puszczać za dużo wody, co grozi rozpadem pierożka. Postanowiłam więc chwilkę podsmażyć na maśle cząstki śliwek. Takie niby-powidła smakowały bardzo dobrze, ale były za rzadkie. Problem rozwiązał dodatek kaszy manny, która zagęściła masę śliwkową i nie było kłopotu z nadziewaniem.
Przepis na ciasto pierogowe znajduje się tutaj.
farsz śliwkowy:
- 25 dag mrożonych śliwek węgierek wypestkowanych
- 2 łyżki cukru demerara
- 1 kopiata łyżka masła
- płaska łyżeczka cynamonu
- 1,5 – 2 łyżki kaszy manny
Śliwki pokroić na małe kawałki (połówkę śliwki kroiłam na 4 - 6 części w zależności od wielkości). Masło roztopić w rondelku, wrzucić śliwki i cukier. Mieszać, aż do rozpuszczenia cukru. Gotować na średnim ogniu prze chwilę. Dodać cynamon i kaszę mannę. Dobrze wymieszać. Gotować na małym ogniu przez 2 –3 minuty, stale mieszając. Wystudzić. Nakładać po łyżeczce na krążek ciasta. Zlepiać porządnie brzegi. Wrzucać do bulgoczącej wody i gotować na średnim ogniu 6 minut od momentu wypłynięcia pierogów. Podawać ze słodką śmietanką i cukrem pudrem. Ja użyłam cukru pudru z wanilią domowej roboty oraz gęstej słodkiej śmietanki 36 % z Piątnicy – jest pyszna w smaku!
Uwagi: Z podanej porcji nadzienia wyjdzie około 20 sztuk pierogów. Z przepisu na ciasto pierogowe wychodzi ponad 40 sztuk pierogów, czyli żeby wykorzystać całe ciasto, należy użyć podwójnej ilości nadzienia śliwkowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz